Opowiadanie O One Direction rozdział 19

Rozdział 19

  Następnego dnia od rana , Emily szukała swojej torby . Przeszukała cały pokój , ale nie znalazła jej . Dziewczyna hałasowała i Harry nie mógł przez nią spać . Zaspany Styles usiadł na łóżku , poczochrał włosy i popatrzał na swoją ukochaną .
-Co ty robisz .? - zapytał przecierając oczy .
-Szukam torby , bo muszę się spakować . - po tych słowach Harry zdziwił się .
-A dokąd ty się beze mnie wybierasz .? Wyjeżdżasz gdzieś .?
-Tak , do Hiszpanii . Zapomniałeś , że mam wycieczkę za dwa dni , prawda .?
-Boże , Emily . Wyjeżdżasz dopiero pojutrze , a ty pakujesz się dziś .? Już nie przypominam o tym , że mnie budzisz .
-Muszę się dzisiaj spakować .
-Oczywiście , bo do jutra zapomnisz , że w ogóle ta wycieczka jest . - zaśmiał się Harry . Emily rzuciła w niego bluzką . Po chwili dziewczyna wyjęła z szafy swoją czarną torbę .
-Ha ha .! Widzisz .? Znalazłam … - ucieszyła się . Harry przewrócił oczami i położył się z powrotem spać . Niestety , Emily nie dała mu już spokoju . Zaczęła coś po cichu nucić .
-Kochanie , wiem , że jesteś niezwykle utalentowana , ale czy mogłabyś przestać .? Dziękuję .
-Spoko . Wiesz co .?
-Nie , nie wiem . Aż boję się pomyśleć , co masz mi do powiedzenia .
-Skoro byliśmy w Polsce , to dlaczego nie przedstawiłam cię moim rodzicom .? - po tym pytaniu Styles ponownie usiadł na łóżku . Wiedział , że nie zna odpowiedzi na pytanie Emily .
-Nie wiem dlaczego tego nie zrobiłaś .
-Byliby dumni .
-Ta .? Dumni z czego .?
-Ze mnie .
-A mieliby powód do dumy .? O tak , mieliby , gdyby zobaczyli twoje oceny .
-Koniec tematu . Idź spać . - powiedziała zdenerwowana Emily . Harry uśmiechnął się i wrócił do spania .
  Tymczasem Erica siedziała sama w pokoju , bo Louis był w sklepie . Kiedy przyszedł , zastał ją siedzącą na łóżku z zegarkiem , śrubokrętem i młotkiem . Zdziwiło go to . Zegarek był już rozłożony na części pierwsze .
-Rica , co ty wyprawiasz .? - zapytał zamykając drzwi .
-Naprawiam zegarek .
-Który .?
-Ten .
-Co z nim było nie tak .?
-Nie działał . Coś musiałam z tym zrobić .
-Nie chcę cię martwić , ale wystarczyło wymienić baterie . Ale oczywiście ty nie pomyślałaś i rozłożyłaś go na drobne części . Poza tym do naprawy zegarka wystarczyłby tylko śrubokręt .
-Ośmieszyłeś mnie .
-Sama się ośmieszyłaś . Schowaj to na miejsce i zajmij się czymś innym . - zaproponował Lou . Erica spojrzała na niego i udając obrażoną , wyszła z pokoju z młotkiem i śrubokrętem . Kiedy schodziła na dół , zobaczyła , że wszyscy siedzą już w jadalni . Zawołała Louis'a i obydwoje dołączyli do śniadania .
-Po śniadaniu jedziemy na sesję . - zakomunikował Liam .
-Jaką sesję .? - zapytał zdziwiony Zayn .
-Mamy dzisiaj sesję dla jakiegoś magazynu i mamy jakiś wywiad . Ten tydzień będzie pracowity , bo będziemy mieć wywiady , sesje , nagrania , występy … - mówił Liam .
-Racja . - odparł z pełną buzią Niall .
-Okay , my z dziewczynami jedziemy na zakupy . - oznajmiła Erica .
-Kupić wam coś .? - zapytała Rose .
-Nie . - odparł Harry . Po chwili dziewczyny wstały , poszły do swoich pokoi , ubrały się
(Emily - w to Monica - w to  Caroline - w to Erica - w to Rose - w to ) i wyszły z domu .
  Zaraz po śniadaniu , chłopcy pojechali na sesję i wywiad . Zdjęcia oraz wywiad miały być na polskiego dwutygodnika BRAVO . Kiedy chłopcy weszli do sali ,  w której miała odbyć się rozmowa , usiedli w kolejności : Liam , Niall , Louis , Zayn i Harry . Po chwili One Direction dostali kubki z wodą , a przed nimi usiadła reporterka . Zaczął się wywiad . Oto on :
Reporterka : Zayn , ostatnio pojawiły się plotki , że ty i Caroline zerwaliście . Jednak wszyscy mówią , że znów się zeszliście . Czy to prawda .?
Zayn : Tak , to prawda . Ludzie o wszystkim mówią .
Reporterka : Gdybyście mieli opisać , jak traktujecie swoje dziewczyny , co byście powiedzieli .?
Louis : Traktujemy je jak księżniczki .
Niall : Tak .
Liam : I nie ma innej opcji , bo je bardzo kochamy .
Reporterka : Jak wspominacie swoje byłe dziewczyny .?
Harry : Nie wspominam ich w ogóle .
Niall : Żałuję , że zerwałem z Holly . Była fajną dziewczyną ..
Liam : Ja i Danielle zerwaliśmy i doszliśmy do wniosku , że nie mamy po co wracać do siebie . Dan była i jest śliczną , utalentowaną dziewczyną .
Zayn : Ja i Perrie spotkaliśmy się ostatni raz przed hotelem podczas naszej trasy . Była wtedy mała awantura , bo ona mnie pocałowała .!
Louis : Eleanor Calder … Cóż , nie wspominam jej w ogóle . Nie mam po co . Mam teraz nową dziewczynę i jestem skupiony na niej .
Reporterka : Kiedy ostatni raz byliście na randce z Rose , Monicą , Emily , Ericą i Caroline .?
Niall : Kilka tygodni temu .
Reporterka : Opowiedz o tym .
Niall : Ja i Monica poszliśmy na randkę do restauracji . Wszystko szło idealnie , dopóki Harry nie wylądował w śmietankowym cieście . Była tam reszta chłopaków z dziewczynami i Simon . Potem daliśmy mały występ i pojechaliśmy do domu :) .
Harry : Tak , to było fantastyczne .
Zayn : Dostałem wtedy darmową bułkę . Prosto do ręki <śmiech>
Harry : Dostałeś ją , bo Emily nimi rzucała .
Reporterka : Mieszkacie w dziesięciu .?
Louis : Tak , mieszkamy wszyscy razem .
Liam : Bez dziewczyn ten dom byłby pusty i nic by się nie działo .  A Rose wprowadziła się kilka dni temu z powrotem , bo mieszkała u siebie .
Reporterka : Wasze ukochane są piękne . Ciekawi was jak wyglądały jako nastolatki .?
Harry : Tak . Czasami mam ochotę poszukać albumu z dzieciństwa Emily .
Reporterka : Dlaczego nie zaprosicie Ericy i Caroline do nagrania piosenki .?
Liam : Właśnie , dlaczego .?
Zayn : Bo nie mamy tego jeszcze w planach , ale może kiedyś coś wspólnie nagramy .
Reporterka : Kiedy wyjeżdżacie w trasy , co robicie , żeby dziewczyny nie odczuły wielkiej tęsknoty za wami .?
Zayn : Dzwonimy do nich , piszemy .
Niall : I robimy wszystko co możliwe .
Reporterka : Często mówicie sobie „kocham cię” .?
Louis : Tak często jak się da .
Harry : Ale głównie wtedy , gdy jesteśmy gdzieś daleko . Na jakimś koncercie albo w trasie .
Zayn : Tak , wtedy musimy im to powiedzieć .
Reporterka : Co najbardziej podoba wam się w wyglądzie i charakterze dziewczyn .?
Niall : Nogi . A w charakterze to , że zawsze się o mnie martwi .
Liam : Uśmiech i to samo co Niall .
Louis : Usta i to , że jest zabawna .
Harry : Twarz :) A z charakteru to ,  że jest zwariowaną dziewczyną .
Zayn : Oczy i to , że troszczy się o mnie.
Reporterka : Gdzie zabierzecie swoje dziewczyny na wakacje.?
Liam : Najpierw zabierzemy je do Paryża . 
Zayn : Potem pojedziemy nad morze .
Louis : A na koniec na wieś .
Reporterka : Na wieś .? 
Niall : Tak , wieś to idealne miejsce dla nas < śmiech> .
Liam : A tak naprawdę , chcielibyśmy zobaczyć wiejskie życie .
Reporterka : Czy myślicie o czymś więcej niż dziewczyna i chłopak .?
Niall : Tak , ale dopiero w dalekiej przyszłości.
Liam : Tak i to często .
Louis : Tak i planuję zaręczyny .
Zayn : Tak , myślę jak wszyscy .
Harry : Jeszcze nad tym nie myślałem . Emily jest zbyt młoda .
Reporterka :  Za niedługo Gala MTV . Kogo zabieracie .?
Zayn : Ja zabiorę Caroline . A ty Lou .?
Louis : To oczywiste , że zabiorę Ericę .
Liam : Ja zabiorę Rose .
Niall : Monicę .
Harry : To ja muszę wziąć Emilly. Nikt inny nie został <śmiech> .
Niall : a James .?
Harry : Kota nie wezmę .
Reporterka : Dziękujemy za wywiad . Chcecie coś dodać .?
Harry : Do wszystkich chłopaków w Hiszpanii - Emily jest moja .!
Louis : Pozdrawiamy czytelników BRAVO .
Zayn : Pozdrawiam Caroline i wszystkich fanów na całym świecie .
Liam : Pozdrawiamy nasze dziewczyny .
Niall : Pozdrawiam Nando's .!
  Po skończonym wywiadzie chłopcy pojechali o domu . Kiedy weszli ich dziewczyny były w salonie . Caroline bawiła się z James'em , Rose dbała o kwiatki  , Erica i Monica malowały paznokcie , a Emily się pakowała . Chwilami słychać było jej głos : "Nie mam co wziąć do Hiszpanii .!" . Harry wszedł do pokoju i zobaczył niezwykły bałagan . Wszędzie leżały rzeczy Emily . 
-Dlaczego tu jest taki bałagan .?
-Nie widzisz .? Pakuje się .
-To akurat wiem .
-Harry , nie mam co wziąć ze sobą do Hiszpanii .!
-Dobrze , nie krzycz . Byłaś już na zakupach z dziewczynami . Po co chcesz jechać znowu .?
-Co ty nie wiesz po co się jedzie się na zakupy .?  Musze coś kupić .
-Okey , Okey zabiorę cię .
-Wiem i tak byś to zrobił .
-Chodźmy już i przestań tyle gadać .
  W tym samym czasie pozostali nadal siedzieli w salonie . 
-Przestańcie już malować te paznokcie . Śmierdzi tu . - powiedział Niall .
-Ty jak mlaskasz to nikomu to nie przeszkadza . - odparła Rica .
-Oj dajcie mu spokój . Caroline co robisz dzisiaj o 17.00 .?
-Jeszcze nie wiem .
-To już wiesz . Idziemy na randkę .
-Okey .
-Oni chodzą na randki , a ty mnie nigdzie nie weźmiesz . - powiedziała Rose . Liam popatrzał na nią i uśmiechnął się .
-W takim razie dokąd chcesz pójść .?
-Nie wiem gdziekolwiek tylko byle nie siedzieć w domu .
-To chodźcie z nami na spacer . - zaproponowała Erica która machała rękami żeby wysuszyć lakier . Rose i Liam zgodzili się .
-A co my będziemy robić .?
-Jeszcze nie wiem . - powiedział Niall .
-Dla mnie możemy siedzieć w domu .
-Skoro chcesz to okey . - odparł Niall .
  A co u Harry'ego i Emily .? Styles dzielnie chodził ze swoją dziewczyną , która odwiedziła tyle sklepów , ale nic nie kupiła . Chłopak miał powoli dosyć zakupów . Uśmiechnął się kiedy Emily mu powiedziała , że chce koszulkę na wystawie. Harry wszedł do sklepu i poprosił ekspedientkę , aby zdjęła koszulkę , która znajdowała się na manekinie . Przestraszył się kiedy zobaczył cenę . Popatrzał na Emily , która machała do niego z uśmiechem . Zawołał ją .
-Emily czy ty widziałaś ile ta bluzka kosztuje .?
-Nie , ale mi się podoba .
-Jest droga .
-Harry proszę kup mi .
-Nie . Wybierz inną .
-Nie chcę innej ,  chcę tą .
-Ile dni będziesz w niej chodzić .? Dwa .?
-Nie wiem ile , ale ja ją chce .
-Okey kupię Ci ją . - mówiąc to chłopak zobaczył , że jego ukochana trzyma w ręku inny T-shirt.
-Już jej nie chcę . 
-Dlaczego .?
-Bo chcę tą .
-Ona jest jeszcze droższa niż tamta . Wybierz inną . O_o
-Okey . - Emily pobiegła do innych półek i wyciągnęła z jednej z nich , szarą podkoszulkę . 
Po chwili dziewczyna pokazała ją Harry'emu , który widząc cenę , myślał , że się przewróci .
-Przynosisz mi coraz droższe koszulki .
-Jeśli chcesz to mogę znaleźć inną .
-Nie ! Nie musisz kupię Ci tamte . - mówiąc to Styles wyciągnął portfel i zapłacił za ubrania .
-Jesteś kochany . Oddam pieniądze jak będę miała .
-Ty jej nigdy nie masz . Na dziś wystarczy zakupów , jedziemy do domu . Dowidzenia . - po tych słowach para wyszła z sklepu trzymając się za ręce .
  Minęło kilka godzin . Erica , Louis , Rose i Liam byli na spacerze . Trzymali się za ręce , rozmawiali i śmiali się . Prawie każdy kto przeszedł obok nich , odwracał się . Po drodze chłopcy napotykali swoje fanki . Robili sobie z nimi zdjęcia i rozdawali autografy . Directionerki chciały sobie również zrobić zdjęcie z Ericą i Rose , ale dziewczyny odmawiały . 
-Dlaczego nie chcecie zrobić sobie zdjęć z naszymi fankami .? - zapytał Liam .
-Nie chcemy robić wokół siebie zamieszania . Nie jesteśmy sławne . - tłumaczyła Rose .
-Ale te dziewczyny również was uwielbiają . - powiedział Louis .
-Tak , ale nie wszystkie . - odparła Erica . Chłopcy wzruszyli ramionami i poszli ze swoimi dziewczynami dalej .
  W domu Harry , Emily , Monica i Niall wygłupiali się . W salonie trwała wojna na wodne pistolety . Emily i Monica były razem , a Harry i Niall stanowili drugi skład . Cała czwórka była mokra .
-Ha ha .! Przegrywacie .! - krzyknęła Monica . 
-My przegrywamy .?! Wybacz wybuchnę śmiechem : HA .! To wy jesteście słabe . - powiedział Harry . Po chwili Hazza oberwał w twarz strumieniem wody z pistoletu Emily . Niall zaczął się śmiać . Harry oblał Niall'a , a ten mu oddał . Między chłopakami doszło do wojny . Dziewczyny również zaczęły się lać wodą . Po chwili przestali .
-Nie wiem jak wy , ale ja mam dość . - zakomunikowała Emily .
-Ja też . Poddaję się . - dodała Monica . Styles usiadł na kanapie , a zmęczony Niall położył się na podłodze .
-I co dalej .? Mamy tak się teraz nudzić .? - dopytywał Niall . Wszyscy odparli , że tak . Harry włączył muzykę i poszedł się przebrać . Dokładnie to samo zrobiła reszta przyjaciół . Kiedy zeszli z  powrotem na dół , usiedli na kanapie i oglądali telewizor .
  W tym samym czasie Zayn i Caroline byli na randce w Wesołym Miasteczku . Jeździli już na Rollercoasterze , Diabelskim Młynie i wielu innych karuzelach . Para zauważyła starszego mężczyznę , który obsługiwał łódkę w kształcie łabędzia . Łódka miała płynąć powoli pod długim mostem , w którym ustawione były świeczki o zapachu róży . Zayn i Caroline podeszli do mężczyzny .
-Dzień dobry . Chcielibyśmy popłynąć na łabędziu . - powiedział Zayn . Mężczyzna popatrzał na niego , potem na Caroline i uśmiechnął się  .
-Proszę , wsiadajcie . - powiedział . Zayn wsiadł pierwszy , a potem podał rękę swojej ukochanej , aby bezpiecznie usiadła obok niego . Po chwili para już płynęła . Zayn trzymał Caroline mocno za rękę i przytulał ją co chwilę .
-To najlepsza randka na jakiej byłam . - powiedziała uśmiechnięta dziewczyna .
-Też tak myślę . Czujesz ten zapach .?
-Tak , jest cudowny . - mówiąc to Caroline wtuliła się w ramiona Zayn'a . Po kilku minutach para wysiadła i poszła po coś do picia . Nagle Malik zauważył stoisko . Podszedł do niego i zaczął strzelać do rysunkowych kaczek . Zastrzelił około 10 .
-Może pan wybrać sobie maskotkę . Mamy pluszowe pieski , kotki , lwy , hipopotamy , żyrafy i wiele innych zwierząt . - powiedział mężczyzna , do którego należało stoisko .
-Wezmę … lwa .! - krzyknął Zayn . Właściciel zdjął mu z haka maskotkę i podarował ją Zayn'owi . Chłopak podszedł do Caroline i wręczył jej pluszowego lwa (Takiego) . Dziewczyna podziękowała mu buziakiem i po chwili para poszła do sklepu po picie .
  Nadeszła godzina 19:30 i wszyscy byli już w domu . Wrzucali na Twittera zdjęcia , które sobie zrobili i opowiadali o całym dniu . ( Wpisy pod zdjęciami )
Caroline :  Fajnie że znów jesteśmy razem , randka Wesołym Miasteczku udana <3

Erica : Wyszła lekcja całowania <3

Rose : Spacery z Tobą są słodkie a zarazem zwariowane xd

Emily : Ale się bawiłam :) Hehe było super Harry ;* 

Monica: Zmęczeni.. Po udanym dniu , czas na buziak ;>

-Chodźmy do klubu . - zaproponowała Rose .

-Nie chce nam się . - odparł Liam .
-Mieliśmy dzisiaj wywiad , wygłupialiśmy się i w ogóle . Jesteśmy zmęczeni . - dodał Styles .
-Skoro wy nie chcecie iść , to pójdziemy same . - zakomunikowała Emily .
-Same .?! Może wam się coś stać .! Ktoś wam może zrobić krzywdę .! - panikował Niall . Monica zamknęła mu usta ręką .
-Tak , pójdziemy same . Nic nam się nie stanie i nikt nam nic nie zrobi . A ty się uspokój . - po tych słowach Monica puściła usta swojego chłopaka .
-Chodźcie , idziemy się szykować . - powiedziała Caroline .
-Tylko jak już będziecie gotowe to się pokażcie . - poprosił uśmiechnięty Louis . Dziewczyny poszły po swoje rzeczy i spotkały się w łazience . Wspólnie się malowały i robiły fryzury . 
Były gotowe po około dwóch godzinach . Zeszły na dół zostawiając bałagan w łazience . Stanęły przed chłopakami w swoich strojach
( Monica - w to Erica - w to Emily - w to Caroline - w to Rose - w to   ) .
 Louis , Zayn , Niall , Liam i Harry popatrzeli na nie z uśmiechem .
-I jak wam się podoba .? - zapytała Rose .
-Świetnie . Na serio świetnie wyglądacie . - odpowiedział Liam .
-Chyba pójdziemy z wami . Trzeba pilnować , żeby nikt was nie poderwał . - zaśmiał się Louis .
-Nie trzeba . Damy sobie radę . - powiedziała Rica . Dziewczyny podeszły do swoich chłopaków , pożegnały się z nimi buziakami i pojechały na imprezę .
  W klubie dziewczyny bawiły się wspólnie . Nie rozstawały się na krok . Wszędzie chodziły razem . Kiedy tańczyły , ktoś nagle do nich do łączył .
-Ei , co ty robisz .?! - wybuchnęła Caroline .
-To ja Zayn . Przyjechaliśmy z chłopakami trochę potańczyć . - zakomunikował Zayn . 
Po chwili każdy z chłopców tańczył ze swoją dziewczyną . Kiedy muzyka przestała grać , wszyscy poszli usiąść . Niall przyszedł sam .
-Gdzie Monica .? - zapytała Erica .
-Nie wiem . Gdzieś ją zgubiłem .
-Jak to zgubiłeś .?! - wybuchnęła Emily .
-Wybaczcie , ale musiałam iść do toalety . - powiedziała Monica , która usiadła obok Niall'a .
-Wiecie co .? Chyba ją znalazłem . - zaśmiał się Liam .
-Drodzy państwo .! Jeśli ktoś z was chciałby zadedykować piosenkę , albo zaśpiewać , zapraszam do mnie .! - zakomunikował DJ . Erica i Caroline spojrzały na siebie i wstały . Podeszły do DJ'a i zamówiły piosenkę . Prowadzący imprezę podał im dwa mikrofony .
-Uwaga , uwaga .! Teraz zaśpiewają dla nas dwie śliczne dziewczyny – Caroline i Erica .! Wielkie brawa dla nich .! - krzyknął DJ i włączył piosenkę , którą dziewczyny zaczęły śpiewać . Louis , Zayn , Niall , Harry , Liam , Rose , Emily i Monica uśmiechali się do nich , machali im i śpiewali razem z nimi .
-Dziękujemy za występ .! - podziękowała Erica po skończonej piosence .
-A teraz chciałybyśmy zadedykować piosenkę naszym chłopakom i przyjaciołom , którzy przyjechali razem z nami . Prosimy o piosenkę One Direction „Moments” . - powiedziała Caroline i razem ze swoją kuzynką zeszła ze sceny .Chłopcy z zespołu poprosili swoje dziewczyny do tańca . Wszyscy tańczyli przytuleni . Kiedy przestali , poszli znowu usiąść . 
Niall był już trochę wypity . Zresztą nie tylko on , bo Louis , Zayn , Emily , Monica i Harry też . Dziewczyna Harry'ego zaczęła dźgać Irlandczyka palcem w ramię . Niall odebrał to jako znak , że Emily ma ochotę na stosunek .
-Emily , jeśli masz ochotę to powiedz to Harry'emu . Ja mam dziewczynę . - powiedział Horan przytulając swoją dziewczynę .
-Idziemy do domu . Jesteście wypici i nie da się z wami normalnie rozmawiać . -zakomunikowała Erica . Louis chwycił ją za rękę .
-Zostańmy jeszcze trochę . - poprosił Tommo .
-Nie . Zayn zbieraj się . - powiedziała ostatecznie Caroline . Po chwili Liam zamówił taksówkę w której pojechali Harry , Emily , Niall i Monica . W samochodzie , który prowadziła Erica pojechali Louis , Caroline , Zayn , Liam i Rose . Nie było miejsca , dlatego Louis musiał usiąść na ziemi .
  Po kilkunastu minutach wszyscy byli w domu . Monica zaczęła śpiewać na głos piosenkę „Sexualna” . Rose zaczęła ją uspokajać . Erica musiała zanieść Louis'a do pokoju . To samo musiała zrobić Caroline . Chwyciła Zayn'a za rękę i poszła z nim na górę . Rose zajęła się Emily i Harry'm , a Liam Niall'em i Monicą . Nie przebierając się w piżamy , wszyscy poszli spać .