niedziela, 4 listopada 2012

Imaginy O One Direction cz 4

Imaginy o One Direction : 

16# Jesteś sławna , bo wygrałaś X-Factor . Zaprzyjaźniłaś się z One Direction , a najbardziej z Liam'em . Była zima , koncert z okazji Sylwestra . Przed swoim występem rozmawiałaś z Liam'em . Dodawał Ci otuchy , bo miałaś tremę .
Liam : Wyluzuj .. Wyjdź na scenę , zaśpiewaj i wróć .
Ty : Yhy .. Łatwo ci mówić , bo do dla Ciebie żadna nowość .
Liam : Tak , to prawda , ale wiesz , że ja też tak miałem .
Ty : Wiem .
Liam : Muszę coś Ci powiedzieć .
Ty : Słucham .
Liam : Myślałem o tym dość długo . Nie możemy się już dłużej przyjaźnić .
Ty : CO .?!
Liam : Zrywam z Tobą przyjaźń . Idź tam , Twoja kolej . Śpiewaj .
Po tych słowach chłopak odszedł , a Ty weszłaś na scenę . Na Twojej twarzy widoczny był piękny uśmiech . Byłby piękniejszy , gdyby nie był wymuszony . Chciało Ci się płakać , ale byłaś dzielna . Starałaś się nie myśleć o tym , co takiego się stało , że Liam zerwał z Tobą przyjaźń . Po skończonym występie szłaś do swojej garderoby . Zatrzymał Cię Liam .
Liam : Piękny występ Kochanie .!
Ty : Nie mów tak na mnie . Nie wymawiaj nawet mojego imienia .!
Liam popatrzał na Ciebie z uśmiechem .
Liam : Ty chyba nic nie rozumiesz …
Ty : Nie ? To może mi wytłumaczysz .?!
Liam : Zerwałem przyjaźń , bo Cię kocham . Myślałem , że się domyślisz wszystkiego .
Ty : Czyli ..
Liam : Tak , jesteśmy razem .
Po tych słowach pocałowaliście się .


17# Zayn przyleciał do Polski specjalnie dla Ciebie . Doleciał rano kiedy Ty jeszcze spałaś . Miał zapasowe klucze . Próbował być cicho , ale niestety nie był . Obudziłaś się i poszłaś do kuchni w samym topie i krótkich spodenkach . Kiedy zobaczyłaś Zayn'a ucieszyłaś się i przytuliłaś go . Chłopak zaproponował wspólne zakupy . Zjadłaś płatki z mlekiem , ogarnęłaś się i pojechaliście do centrum handlowego . Byliście w H&M i przymierzałaś spodnie oraz niebieską bluzę . Postanowiłaś kupić sobie te rzeczy . Wyszłaś z przymierzalni i wyjęłaś portfel . Zayn popatrzał na Ciebie , a Ty na niego .
Zayn : Mogę wiedzieć co robisz .?
Ty : Wyjmuję pieniądze , żeby zapłacić na ciuchy .
Zayn : Przestań . Schowaj to .
Ty : Ale mi się te rzeczy podobają i chcę je kupić .
Zayn : Zapłacę za Ciebie . Muszę dbać o przyszłą panią Malik .
Ty : To słodkie , ale nie musisz tego robić . Ja mam pieniądze .
Zayn : Kochanie , muszę .
Malik chwycił Cię za rękę i razem poszliście do kasy . Zayn zapłacił za zakupy . Zadowoleni pocałowaliście się i wyszliście ze sklepu .


18# Ty i Louis jesteście parą od 3 lat . Według fanów stanowiliście najsympatyczniejszą parę . Pewnego dnia wybraliście się na piknik do parku . Usiedliście przy samej wodzie i wyjęliście smakołyki . Wokół panowała cisza .
Ty : Gdyby był z nami Niall , wszystko by zjadł .
Lou : Tak , wiem . Ale na szczęście go tu nie ma .
Zaczęliście jeść . Louis chciał ukroić kawałek czekoladowego ciasta , ale przeciął sobie palec .
Lou : Auć .!
Ty : Co się stało .?
Lou : Chyba umieram .
Louis mówił i trzymał się za palec z którego od czasu do czasu leciała krew . Chciało Ci się śmiać , ale próbowałaś być poważna .
Lou : Nie śmiej się .
Ty : Nie śmieję się .
Lou : Umieram Kochanie . Od 3 lat jesteś moim aniołem . Bardzo , bardzo , bardzo Cię kocham . Zaczekaj coś mnie gniecie .
Louis wyjął z tylnej kieszeni pudełeczko w paski . Otworzył je i Twoim oczom ukazał się prześliczny pierścionek .
Lou : Wyjdziesz za mnie .?
Do Twoich oczu napłynęły łzy . Louis uśmiechał się do Ciebie najlepiej jak umiał .
Ty : Tak Louis , wyjdę za Ciebie .!
Krzyknęłaś i przytuliłaś się do Lou . Chłopak wsunął Ci na palec pierścionek i zakleił plastrem swoją ranę . Zadowoleni wróciliście do jedzenia .


19# Ty i Harry jesteście najlepszymi przyjaciółmi . Mieszkacie razem jako współlokatorzy i świetnie się dogadujecie . Pewnego dnia przyszedł do Ciebie kolega . Miał zainstalować Ci program i miał przynieść Ci mikrofon . Robiłaś cover „Naturally” od Seleny Gomez . Ty i Twój kolega zamknęliście się w pokoju . Harry zrobił się zazdrosny , bo Cię kochał . Ty o tym nie wiedziałaś . Hazza myślał , że między Tobą a Twoim kolegą do czegoś dojdzie . Wszedł do pokoju , aby sprawdzić co się dzieje . Tobie powiedział , że czegoś szuka . Okrążył pokój i wyszedł . Włączyłaś radio dla umilenia atmosfery . Harry usłyszał muzykę . Wyciągnął korki i radio przestało grać . Styles ponownie wszedł do pokoju .
Harry : Chyba będziemy musieli kupić nowe radio .
Kolega : Chyba będziecie musieli . Okay , ja skończyłem . Możesz już nagrywać . Nie odprowadzaj mnie do drzwi . Pa .
Twój kolega wyszedł . W pokoju zostałaś Ty i Hazza . Chłopak podszedł do Ciebie dość blisko . Pocałował Cię , a kiedy przestał – wyznał Ci miłość .
Ty : Skąd wiesz , czy to miłość czy jednak przyjaźń .?
Harry : A skąd wiesz , że oddychasz .?
Ty : Czuję .
Harry : No właśnie . Ja też czuję , że Cię kocham . A teraz cicho …
Mówiąc to Harry położył Ci palec na usta i znów zaczął Cię całować . Po chwili udaliście się na romantyczny spacer , a Hazza ogłosił na Twitterze , że jesteście parą .


20# Leżałaś w szpitalu . Lekarze przeprowadzili Ci operację serca , która się udała . Byłaś szczęśliwa , ale Twój chłopak Niall nie odwiedzał Cię od kilku dni . Zaniepokoiłaś się trochę , ale pomyślałaś , że to tylko kwestia jego kariery . Może mógł mieć jakiś wywiad albo ważne spotkanie . Po kilku dniach wyszłaś ze szpitala . Od razu pobiegłaś do domu Niall'a . Drzwi były otwarte , więc weszłaś , ale nikogo nie było . Na stole leżała kartka : „Wybacz Kochanie , że nie było mnie przy Tobie w tych ciężkich chwilach . Chciałem Ci zrobić prezent . Moje serce nie bije już dla mnie , ale jestem szczęśliwy , że mogłem Ci je dać ...”


21# Wracałaś z Harry'm ze sklepu . Kupowaliście prezent na pierwsze urodziny synka Zayn'a i Perrie . Były pasy i nic nie jechało . Postanowiliście przejść przez nie . Nie zrobiłaś kroku , bo zauważyłaś , że rozwiązała Ci się sznurówka . Harry zorientował się dopiero wtedy , gdy był w połowie pasów . Stanął na środku czekając na Ciebie . Był pochłonięty rozmową przez telefon i nie zauważył auta , które wyjechało z piskiem opon zza zakrętu . Zobaczyłaś samochód i wbiegłaś na jezdnię . Zdążyłaś odepchnąć Harry'ego . Chłopakowi wypadł telefon z ręki . Odwrócił się i zauważył Ciebie . Leżałaś na ziemi , ledwo oddychałaś . Harry podbiegł do Ciebie z płaczem .
Harry : Proszę Cię , nie umieraj .! Nie zostawiaj mnie tu samego .!
Krzyczał najgłośniej jak potrafił . Wyciągnął telefon z Twojej kieszeni i zadzwonił na pogotowie . Kiedy skończył rozmowę , uśmiechnęłaś się lekko do niego . Z prawego oka spłynęła Ci łza .
Ty : Nie mogłam tak po prostu stać i patrzeć jak ten debil jedzie prosto na ciebie . Musiałam coś zrobić . Przed tobą całe życie . Nie zostawię cię , będę obok ciebie . Zawsze . Pamiętaj o mnie Harry , proszę . Żegnaj …
Zamknęłaś oczy . Twoje słowa zostały wypowiedziane resztką sił . Harry przytulił Twoje nieżywe ciało najmocniej jak potrafił . Karetka przyjechała , ale było już za późno .
Następnego dnia odbył się Twój pogrzeb , na którym zjawili się celebryci , Twoja rodzina , rodzina Hazzy i przyjaciele . W tym dniu padał deszcz . Na Twoim grobie napisano „Zginęła w wypadku ratując swojego chłopaka przed śmiercią” … 



4 komentarze:

  1. boskie *.* zajebiście się czyta :D

    http://true-directioner-forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne <3 kiedy dalej ?:D

    OdpowiedzUsuń
  3. zajebisty
    ------------------------------------------------------------------
    http://kwiatowa16.blogspot.com/
    u góry macie link na mojego bloga tylko go komentujcie czy komentarz to tak wiele?

    OdpowiedzUsuń
  4. extra jest te 16. masz fajnego bloga! zapraszam też do mnie. dopiero zaczęłam i byłoby mi miło, gdybyś wpadła.
    i-imaginyonedirection-n.blogspot.com . Pozdrawiam, Kazia.

    OdpowiedzUsuń